3. Fiat 500 Topolino - Moja motoryzacja

Mój pierwszy samochód Fiat 500 Topolino. W tym czasie w Polsce rozpoczęto produkcje samochodów „FSO Warszawa” importowane były samochody marki „Skoda”.  Otrzymanie takiego samochodu było niemożliwe ze względu na wymagany przydział i cenę.  Możliwe było kupienie jedynie starszego samochodu przedwojennego i ewentualny jego  remont. Ceny takich samochodów nie były niskie. Po analizie zdecydowałem się na kupno małego samochodu – padło na Fiata 500 Topolino. Po dłuższych poszukiwaniach udało mi się znaleźć taki samochód w kiepskim stanie za umiarkowaną cenę. Ponieważ skończyłem specjalność – praca dyplomowa „Silniki spalinowe”  - liczyłem że uda mi się pojazd doprowadzić  do pełnej użyteczności.

Pojazd i jego silnik został zdemontowane w szopce koło domu na czynniki pierwsze. Następnei tak;

• - karoseria pojechała do znajomego warsztatu blacharskiego gdzie została podreperowana. Następnie wróciła i sam ją  zabezpieczyłem antykorozyjnie i zewnętrznie pomalowałem.
  

• - silnik przeniosłem do piwnicy i został doszczętnie rozebrany. Cylindry otrzymały nowy szlif, odlano nowe tłoki, wymieniono pierścieni tłokowe, przeszlifowano wał, wymieniono wszystkie panewki i łożyska w korbowodzie. Po wszystkim sam wszystko ponownie zmontowałem.
  

• - podwozie zostało gruntownie wyczyszczone zabezpieczone antykorozyjnie, łożyska przesmarowane, hamulce sprawdzone. Wszystko przygotowano w szopce do ponownego montażu.
  

• - od nowa wykonałem i uszyłem tapicerkę we wnętrzu samochodu.      
  

Po tym pełnym remoncie całość sam zmontowałem. Najciekawszy był moment pierwszego uruchomienia po tym remoncie. Włożyłem kluczyk do stacyjki i chwila – ruszy lub nie ?  Ale ruszył bez problemu po pierwszym przekręceniu kluczyka.
Samochód użytkowałem kilka lat. Mieściły się w nim wygodnie dwie dorosłe osoby. Można było zabrać dwoje dzieci lub jedną osobę dorosłą. Samochód nie rozwijał zawrotnych prędkości  ok. 80km/godz. Ale na jazdy w tym okresie było to wystarczające. Samochód wykorzystywałem na jazdy rekreacyjne jak i służbowe. W czasie wyjazdu na kopalnie odkrywkową miałem następująca przygodę.  Pojechałem tam z kolegą z pracy. Ponieważ teren by piaszczysty samochód ugrząsł mi w piasku. W żaden sposób nie dało się wyjechać. Z kopalni wyszło akurat dwóch sztygarów. Poprosiłem ich o pomoc. W czwórkę chwyciliśmy za karoserie, podnieśliśmy auto  i przesunęliśmy go na twardszy grunt.  Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy.  Powyżej i niżej kilka zdjęć  opisanego auta (na tabliczce znamionowej miał rok produkcji 1936).

Podstawowe parametry.

Moc silnika 13 KM (9,7 kW) przy 4000 obr/min
Pojemność 569 cm^3
Masa  535 kg
Zużycie 6L/100km